Witam Was Serdecznie;***
Dziś przedstawię opinię na temat jednego z moich ulubieńców( Avon, Spectra Lash Mascara (Trójstopniowy tusz do rzęs) ).
Po raz pierwszy 2 miesiące temu zakupiłam tusz, co do mascar z firmy Avon nie jestem przekonana,ale akurat oni jako pierwsi wprowadzili trójstopniowy system, który tak
mnie zaintrygował, że przełamałam niechęć i nabyłam tusz. I z ręką na
sercu przyznaję, że nigdy w życiu nie pomyślałabym, że trafię na tusz,
który zrobi na mnie tak gigantyczne wrażenie, że aż się nogi pode mną
ugną ;-)
Od producenta:
Tusz do rzęs Spectra Lash
z regulacją intensywności
Tusz w innowacyjnym opakowaniu, pozwalającym wybierać różną grubość rzęs. Na spodzie opakowania specjalne pokrętło, które ustawia intensywność tuszu, w zależności od Twoich upodobań.
Pozycja 1 - rzęsy podkreślone
Pozycja 2 - rzęsy grube
Pozycja 3 - rzęsy supergrube
Tusz dostępny w odcieniu: Black - czarnym
Pojemność:9 ml
Wartość produktu: 36,00 zł
z regulacją intensywności
Tusz w innowacyjnym opakowaniu, pozwalającym wybierać różną grubość rzęs. Na spodzie opakowania specjalne pokrętło, które ustawia intensywność tuszu, w zależności od Twoich upodobań.
Pozycja 1 - rzęsy podkreślone
Pozycja 2 - rzęsy grube
Pozycja 3 - rzęsy supergrube
Tusz dostępny w odcieniu: Black - czarnym
Pojemność:9 ml
Wartość produktu: 36,00 zł
Mój Opinia:
Tusz jest świetny, jak dla mnie! Fantastycznie pogrubia rzęsy, a możliwość regulacji to naprawdę duży plus. Już nawet na pierwszym stopniu widać efekty, nie tak duże jak przy trójce, ale do codziennego makijażu idealnie
Poręczne opakowanie, a sama szczoteczka tez się spisuje :P Dodam też, że nie skleja rzęs
Jeśli zależy ci na wydobyciu gęstych, ciemnych rzęs - polecam ten tusz
Zrobiłam kiedyś test. Jedno oko pomalowałam
tuszem uznawanym za jeden z najlepszych: lancome hypnose (ok. 100 zł),
a drugie oko tym tuszem (20 zł). I nie było żadnej różnicy! Od tej pory jest to mój ulubiony tusz. Idealny na wieczór.Do
lekkich minusów zaliczam - tak jak moi poprzednicy - że po jakimś czasie
się kruszy i mógłby być bardziej wydajny. Ale efekt i tak jest
najważniejszy!
I na koniec jakże elegancki efekt ( stopień pierwszy , iż tego zazwyczaj używam):*
Nigdy nie miałam tuszu z Avonu, teraz mam z Oriflame :) Ale widzę, że efekt faktycznie bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuń