Chciałam Wam Dziś zaprezentować krem ochronny do pupy dla niemowląt , który otrzymałam w ramach współpracy od przemiłej Pani Małgorzaty z fasja.pl/.
Jak się spisał ?
Sami zobaczcie;*
Od Producenta:
Krem ochronny do pupy Baby Anthyllis z tlenkiem cynku, masłem Karite i skrobią ryżową. Przeznaczony do codziennej pielęgnacji pupy małego dziecka już od pierwszych dni życia. Zapobiega zaczerwienieniom oraz podrażnieniom delikatnej skóry dziecka. Lekka, płynna konsystencja zapewni dziecku komfort i całkowitą ochronę. Ekologiczny produkt dla Twojego dziecka!
Krem powstał z delikatnych, starannie dobranych składników o działaniu łagodzącym, bez alergenów. Idealny dla najbardziej wrażliwej skóry, skłonnej do podrażnień. Nakładany każdorazowo przy zmianie pieluchy chroni i delikatne nawilża skórę. Tlenek cynku, który ułatwia gojenie się podrażnionych obszarów skóry, zapobiega rozwojowi bakterii, chroni skórę przed drażniącym działaniem moczu i kału. Masło Karite’ ( Shea) zmiękcza i chroni delikatną skórę.
Kosmetyk certyfikowany przez ICEA.
- Dermatologicznie przebadany.
- Bez alergenów.
- Nie zawiera składników pochodzenia petrochemicznego.
- W celu zminimalizowania wystąpienia alergii testowany na zawartość metali ciężkich (nikiel: mniej niż 0,05 mg/l)
Certyfikaty:
Z tej linii są jeszcze inne kosmetyki dla dzieci:
http://fasja.pl/tag/baby-anthyllis
Moja opinia:
Krem to tubka z zakrętką. Pojemność niewielka, bo zaledwie 40 ml, ale bardzo wydajna. Kolor biały, konsystencja sporo rzadsza od konsystencji Sudocremu oraz Linomagu , która po rozprowadzeniu na skórze dziecka zamienia się w lekką warstwę pudru . Fajnie się rozprowadza. Stosuję 2 razy dziennie, pierwszy raz gdy mój syn budzi się po nocy, gdy pieluszka i to co się w niej znajduje ma ze skórą dziecka dłuższy kontakt, bo ponad 12 h. Oj tyle mój syn potrafi przespać w nocy! Drugi raz używam kremu tuż przed spaniem. Krem w sumie nie ma żadnego jakiegoś bardzo szczególnego zapachu, jest on prawie niewyczuwalny. Najważniejsze, że jest skuteczny i bardzo wydajny. Nie ma do niego żadnych zastrzeżeń: )
Krem to tubka z zakrętką. Pojemność niewielka, bo zaledwie 40 ml, ale bardzo wydajna. Kolor biały, konsystencja sporo rzadsza od konsystencji Sudocremu oraz Linomagu , która po rozprowadzeniu na skórze dziecka zamienia się w lekką warstwę pudru . Fajnie się rozprowadza. Stosuję 2 razy dziennie, pierwszy raz gdy mój syn budzi się po nocy, gdy pieluszka i to co się w niej znajduje ma ze skórą dziecka dłuższy kontakt, bo ponad 12 h. Oj tyle mój syn potrafi przespać w nocy! Drugi raz używam kremu tuż przed spaniem. Krem w sumie nie ma żadnego jakiegoś bardzo szczególnego zapachu, jest on prawie niewyczuwalny. Najważniejsze, że jest skuteczny i bardzo wydajny. Nie ma do niego żadnych zastrzeżeń: )
ORAZ
Jakich kremów na odparzenia używacie ???
wydaje się być ciekawym produktem ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje posty :-* jesteś mega pozytywną osobą :-) Buziaki
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/
Dziękuję Słoneczko , Jestem tu Dla Was;*
Usuńfajnie że produkt sie u ciebie sprawdził ja nie mam jeszcze maluszka więc nie jestem w temacie , gratuluje testu
OdpowiedzUsuńChcę Cię zaprosić na rozdanie czekające na moim blogu, sama wybierasz kosmetyczną nagrodę . Wystarczy że zaobserwujesz blog i gotowe :)Zachęcam do wzięcia udziału
http://aaangelllaaa.blogspot.com/2014/12/r-o-z-d-n-i-e-2-tak-jak-obiecaam-przy.html
Na pewno Kochana zajrzę jak znajdę chwilkę;*
UsuńBuziaczki;*
Dobrze, że się sprawdził.
OdpowiedzUsuńNie mam dzieci, ale super że dobrze sie sprawdza:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z nim spotykam, ale fajnie, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że testowanie wyszło pozytywnie;*
OdpowiedzUsuń