Zadbane i zdrowe włosy to atrybut każdej kobiety. Pozwalają błyszczeć w towarzystwie i czuć się pewniej w każdej sytuacji. Prawidłowe dbanie o włosy nie jest łatwą kwestią, gdyż wymaga sporo czasu i energii. Dlatego w dzisiejszym poście chciałam Przedstawić najnowszy produkt firmy Kosmed, a jest nim Nafta kosmetyczna z olejem arganowym.
Opis Producenta:
Olej arganowy – "płynne złoto" jest wyjątkowo bogaty w substancje odżywcze. Zawierający witaminy E i F dogłębnie wzmacnia i odżywia włosy.
Regularnie stosowany sprawia, że włosy stają się mocniejsze, grubsze i zyskują atrakcyjny połysk. Zapobiega rozdwajaniu końcówek.
Nafta kosmetyczna regularnie stosowana dodaje włosom elastyczności, zapobiega ich elektryzowaniu, ułatwia rozczesywanie i modelowanie.
Nafta z olejem arganowym polecana jest szczególnie osobom, które borykają się z problemem słabych, zniszczonych włosów z rozdwojonymi końcówkami.
Sposób użycia: Niewielką ilość nafty wetrzeć we włosy. Pozostawić na 10 min. Umyć włosy szamponem.
Stosowanie w formie maseczki: 1-2 żółtka wymieszać z 1 łyżką stołową nafty, dodać sok z 1/2 cytryny. Wmasować maseczkę we włosy. Pozostawić na 5-10 minut. Umyć włosy szamponem.
Dla uzyskania lepszego efektu stosować zamiennie „Aloevit - płyn odżywczo - wzmacniający”.
Moja Opinia:
Dzięki firmie Kosmed, miałam przyjemność pierwszy raz przetestować Naftę kosmetyczną , iz nigdy nie stosowałam tego produktu. Produkt jest zamknięty w średniej , poręcznej plastikowej buteleczce. Buteleczka jest ciemnego koloru , lecz nie mamy problemu z oceną ilości produktu , który w niej pozostał. Opakowanie posiada nakrętkę , dzięki czemu nie musimy się martwić , że podczas złego pozostawienia produktu , coś nam się wyleje. Do aplikacji służy nam malutka dziurka , która sprawia lekki problem z określeniem ilości wydobywanego produktu, bardzo zachęcający był by dozownik , aby rozpylać produkt bezpośrednio na włosy.Konsystencja płynna typowo oleista. Kolor przezroczysty. Myślałam że zapach nie będzie za ciekawy ,jak to na zapach Nafty przystało , ale miło się zaskoczyłam , zapach jest delikatny i przyjemny , przypominający balsam do ciała;*
Dzięki Nafcie moje włosy są elastyczniejsze , stwierdzam to iż zawsze moje włosy miały skłonność do łamania się, są lśniące i przyjemnie miękkie w dotyku, ale jest jeden minus włosy po dłuższym zastosowaniu niestety się puszą oraz elektryzują co mnie zaskoczyło . A i co jest jeszcze ważne przy długich włosach , dużo lepiej się rozczesują.
Także podsumowując produkt jest godny polecenia 7 zł za 150 ml produktu to naprawdę nie jest dużo , zwłaszcza że jest wydajny, co mnie również bardzo ucieszyło.
Bezpośredni link do produktu:
http://www.kosmed.pl/produkt-157.html
Zapraszam Was do przeglądnięcia asortymentu sklepu:
http://www.kosmed.pl/
Czy stosowałyście Nafte Kosmetyczną ? Jak wrażenia ? A może u Was się nie sprawdziła?
Bardzo liczę się również z waszą opinią!!;*
Buziaki!! <3
Wydaje się fajna być :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie odpowiedni dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z pielęgnacją włosów :)
OdpowiedzUsuńRównież zaczęłam ją testować i pierwsze wrażenie jest bardzo dobre, zobaczymy co będzie dalej :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jej:)
OdpowiedzUsuńJa się z arganem nie lubię ;x
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używałam nafty kosmetycznej :)
OdpowiedzUsuńmiałam naftę ale innej firmy ale mnie nie powaliła :)
OdpowiedzUsuńmoja mama jest fanką nafty :)
OdpowiedzUsuńNa mnie nafta działa porównywalnie z olejami, albo czasem i nawet lepiej. W każdym razie jest to dla mnie taka szybsza opcja (trzymam max 20 minut aż się wchłonie), choć trudniejsza do zmycia :) włosy mam po niej gładkie i lejące :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LBA! :) Szczegóły u mnie! :P http://crave-moja-historia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNigdy nie mialam. Teraz jestem na etapie olejku kokosowego. ;)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspolna obs? Ja juz obserwuje i zapraszam do siebie.
Nigdy nie używałam, ale zapamiętam sobie ten produkt.
OdpowiedzUsuńO, to taką naftę to ja poproszę. Bo zawsze się bałam zapachu.
OdpowiedzUsuńNie stosowałam nigdy ale pewnie niedługo wypróbuję;*
OdpowiedzUsuń