04:25

„Opowieści o nadziei” – H. Morris




 Książka " Opowieści o nadziei" to trzecia książka z serii "Tatuażysta z Auschwitz". Autorka pisząc tę książkę, kończy i dopina tak ważne dla niej historie głównych bohaterów.





Kiedy Heather Morris wysłuchała wspomnień Lalego Sokołowa – tatuażysty z Auschwitz – i postanowiła przenieść je na papier, nie spodziewała się, że ta historia porwie miliony osób na świecie: młodych i starych, a jej przyniesie międzynarodową sławę. I że pozwoli opowiedzieć nie mniej ważną historię Cilki – najdzielniejszej osoby, z jaką zetknął się Lale. W swojej najnowszej książce Heather opowiada o serdecznej przyjaźni z Lalem: o tym, jak się poznali i jak zaufali sobie na tyle, by zwierzył się jej z tego, o czym milczał od czasu zakończenia II wojny światowej. I jak zmieniło to ich oboje.





Umiejętność słuchania i dotarcia do drugiej osoby to nie tylko przepis na światowy sukces wydawniczy, ale przede wszystkim ważna życiowa lekcja, której wszyscy potrzebujemy. W serii inspirujących rozdziałów Morris opowiada zarówno o osobach, z którymi pracowała i których historie spisywała, jak i o swojej rodzinie: pełnych miłości relacjach z Dziadkiem, ale także o ucieczce z domu oraz trudnych kontaktach z matką.





Książka nawiązuje do poprzedniej pozycji tej autorki, czyli „Tatuażysty z Auschwitz”. Jak również możemy w nie znaleźć zapowiedź kolejnej pozycji jaką Heather Morris ma zamiar niebawem nas uraczyć. A mianowicie chodzi o losy trzech sióstr, które były w obozie i przeżyły tak jak Lale bardzo wiele w swoim życiu.
Autorka w książce uczy nas jak ważna w życiu jest umiejętność słuchania drugiego człowieka. Dotyczy ona każdej relacji. Zarówno matki i dziecka, męża i żony czy też sąsiada i sąsiadki. Może wydawać się, że jest to proste zadanie, ale wcale tak nie jest. Taka umiejętność pozwala pomóc nie tylko drugiemu człowiekowi, ale i nam samym. Wymaga ona wiele cierpliwości, której nam ludziom, wiecznie zabieganym tak bardzo brakuje.
Heather opowiada o swoich relacjach z matką i rodziną. Kto był dla niej wsparciem, a kto nie. Nie było to łatwe dzieciństwo. A jednak miała ona w sobie wiele siły i determinacji by zmienić swoje życie i zacząć od nowa. Postanowiła zbudować szczęśliwa rodzinę i stworzyć dla niej jak najlepszy dom z duża dawką ciepła rodzinnego.
Dowiemy się z jakimi osobami autorka pracował przez wiele lat. Jak często trudne były to relacje, a jednocześnie jak wiele ją nauczyły, co później wykorzystywała w swoim życiu prywatnym.
Książka jest napisana prosto i zrozumiale. Myślę, że każdy bez wyjątku może się z niej czegoś nauczyć, a nawet powinien. Nie ma tu znaczenia płeć czy wiek czytelnika. 



Jeżeli podobał Wam się "Tatuażysta z Auschwitz" koniecznie musicie zabrać się za te książkę, na pewno Wam się spodoba. Ja bardzo dobrze spędziłam z tą książką kilka wieczorów. Polecam!! Z niecierpliwością czekam na kolejną książkę tej autorki, o której wspomina w zakończeniu.

1 komentarz:

Copyright © 2016 Koncepcja Okiem Mamy i Dzieci , Blogger