Ania Robaczek to wyjątkowa, mała dziewczynka. Fascynują ją wszelkie zwierzątka, najbardziej zaś te małe – stonogi, ślimaki czy biedronki. Pewnego dnia dostaje od babci prezent – coś naprawdę niezwykłego: magiczną lupę, dzięki której może usłyszeć, co mówią owady. I bardzo prędko dowiaduje się od pszczół, że zbliża się katastrofa. Otóż na sąsiedniej posesji mały Staś namówił tatę, żeby zrównał z ziemią cały ogród, bezpowrotnie niszcząc przy tym dom dla wielu gatunków zwierząt. Dzielna Ania nie może do tego dopuścić, jednak czeka ją bardzo trudne zadanie!
„Ania Robaczek ratuje pszczoły” to historia, który uczy szacunku do wszystkich owadów (nie tylko do pszczół), przybliżając dziecku ich rolę w ekosystemie łąki. Pokazuje, że każdy owad jest ważny i potrzebuje naszej ochrony! Piękne ilustracje rozbudzają wyobraźnię, a przybliżenie poszczególnych owadów pomaga oswoić strach. Na początku i na końcu książki możecie poczytać ciekawostki o owadach np. „Ważki pojawiły się na świecie wcześniej niż dinozaury”
Książka oprócz tego, że jest pięknie wydana, to również jest bardzo wartościowa. Jest to idealna propozycja dla dzieci, które kochają przebywać w ogródkach i na świeżym powietrzu odkrywając otaczający ich świat. Dzięki niej dowiedzą się wiele o pszczołach i tego jak ważne są w przyrodzie. Przepiękne, kolorowe ilustracje z rymowanym tekstem sprawią, że dzieci będą zachwycone. „Ania Robaczek ratuje pszczoły” to idealna lektura na dobranoc, ale również do czytania na świeżym powietrzu, gdzie maluchy będą mogły wcielić się w małych poszukiwaczy owadów, o których usłyszą z tej książki.
Polecam ją Wam z czystym sumieniem.
Ale ładne wydanie.
OdpowiedzUsuń