Tu w zestawie otrzymujemy aparat, 4 końcówki (2 wąskie,
2 szerokie –na rzadką i gęstą wydzielinę) do wyparzania.
Sam aparat ma opcję 12 melodii skupiających uwagę dziecka.
Dodatkowo 2 baterie do zestawu (max. na 90 min)
-moc ssąca: 450mmHg (60kPa),
- ciśnienie akustyczne: 75-80dB,
- materiał końcówki ssącej: silikon
Produkt kosztuje w aptece ok. 80 zł.
Oro-baby aspirator do nosa
W skład zestawu wchodzi:
- aparat z silikonową końcówkę ssącą
- 15 sztuk wymiennych zbiorniczków,
- 1 sztuka zapasowej uszczelki silikonowej,
- 2 baterie w zestawie
-moc ssąca: do 435mmHg
PLUSY:
- ładny design, eleganckie i trwałe wykonanie
- fajny gadżet w postaci melodyjek w Haxe
- miękka końcówka w Oro-baby
- nie trzeba mieć siły w płucach żeby odciągać katar jak to jest w przypadku aspiratorów do odciągania za pomocą ust.
- nie potrzebny jest odkurzacz
- nie hałasują tak głośno jak odkurzacz
- delikatnie odsysają katar
- łatwe w czyszczeniu!
MINUSY:
- mogą być za słabe przy mocnym, zalegającym katarze,(wówczas zaleca się rozrzedzenie wydzieliny solą morską)
- bardzo wysoka cena
- są w urządzeniu części mechaniczne (plus lub minus) - na ile będą trwałe i urządzenie się po prostu nie zepsuje
- koszt wymiennych baterii
W tej grupie najpopularniejsze aspiratory to :
NoseFrida (szwedzki wynalazek)gdzie w opakowaniu znajdziemy
rozkładany aparat, wężyk z ustnikiem oraz
końcówkę do nosa, a także 10 wymiennych filtrów.
Ponieważ sam aparat jest dość długi (a na drugim końcu wkłada się gąbki)
to aż prosi się o szczoteczkę w zestawie!
Produkt kosztuje ok. 22 zł. w aptece.
Oddzielnie można dokupić filtry.
Unimerbaby (produkt z Francji) –ten sam zestaw co Frida tylko
brak filtrów wymiennych (zaleca się użyć zwitka watki)
i trochę inny profil końcówki do nosa.
Produkt kosztuje ok. 21 zł w aptece.
SOPELEK (produkt Polski) – w dwóch wersjach do wyboru:
aparat +3 wymienne końcówki z filtrami, lub wersja SOPELEK 2
tj. aparat + 1 końcówka + 10 jednorazowych filtrów.
Produkt jako jedyny z powyższych chwali się, że ma rekomendację Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.
kosztuje ok. 16,50 zł w aptece
Można oddzielnie kupić filtry.
PLUSY:
- przy dużej sile w płucach i rzadkiej wydzielinie spokojnie można odciągnąć katar
- Jest cichy w działaniu
- w zależności od rodzaju – wymienne, jednorazowe filtry, końcówki
- można je dokładnie rozebrać i wyczyścić
- poręczne, można swobodnie używać w podróży
- po każdym użyciu zaleca się wyparzyć
- stosunkowo niska cena
MINUSY:
- przy gęstej wydzielinie jest strasznie trudno odciągnąć katar
- dodatkowo istnieje ryzyko zarażenia się poprzez kontakt z bakteriami (choć tu gdy przebywamy cały czas z naszym chorym dzieckiem i tak ryzyko jest)
-filtry są jednorazowe i producenci zalecają ich wymianę (dodatkowe koszty ok. 5 zł za 10 filtrów)
wydzieliny ustami
- wiele matek brzydzi się zaciąganiem
Aspiratory do odciągania kataru za pomocą odkurzacza
Katarek+ (wytwórca z Węgier ) tu w zestawie znajdziemy aparat z rozkręcaną
komorą, 2 końcówki do nosa , wąż z adapterem + praktyczna szczoteczka do czyszczenia
Nosko, podobnie jak Katarek+ (wytwórca z Węgier) posiada w zestawie
Aparat +dwie końcówki do oczyszczania nosa:
- dla dzieci od 0 – 6 miesięcy,
- dla dzieci powyżej 6 miesięcy,
szczoteczkę do czyszczenia końcówki do nosa,
No i oczywiście adapter z wężem do podłączenia do odkurzacza.
Produkt kosztuje w aptece ok. 43 zł
PLUSY:
⦁
W szybki sposób, pozwalają usunąć wydzielinę z noska
⦁
Nie trzeba mieć dużej siły w płucach żeby odessać wydzielinę, gdyż robi to za nas odkurzacz (szczególnie przy gęstym katarze to wybawienie)
⦁
dłuższy wężyk niż w aspiratorach do odciągania za pomocą ust.
⦁
Na pewno bardziej higieniczny niż aspiratorki do odciągania za pomocą ust
⦁
Nie trzeba kupować filtrów (dodatkowe koszty)
MINUSY:
- Dźwięk odkurzacza może wystraszyć dziecko . Jeśli Twój maluch boi się tego dźwięku może być to dla niego traumatyczne przeżycie.
- Z uwagi na brak filtrów istnieje problem z oczyszczeniem wężyka w przypadku gdyby dostała się tam wydzielina.
- Stosunkowo wysoka cena ( jak na ,,kawałek’’ plastiku)
- Nie możemy zabrać w podróż.
- Włączanie odkurzacza w bloku późnym wieczorem może być problematyczne ( tzw. Cisza nocna, oraz wredni sąsiedzi).
Aspirator do odciągania kataru – typu HYBRYDA
Sopelek 3 + Aspirator vacuum (wytwórca z Polski)
W zestawie tego Sopelka znajduje się aparat z końcówka do nosa
oraz 2 zestawy:
- wąż + adapter do odkurzacza (opcja odciągania za pomocą
odkurzacza przy gęstej wydzielinie,
- wąż +ustnik (opcja odciągania za pomocą ust przy rzadkiej
wydzielinie, lub w podróży).
- korek do adaptera z otworem redukcyjnym który zabezpiecza przypadkowe ,,zassanie śluzówki’’ u dziecka.
Do urządzenia stosuje się wymienne jednorazowe filtry . To konieczność, jeśli chodzi o odsysanie ustami (w zestawie 10 szt filtrów)
Dla jednych to może być zaleta, zaś dla innych duża wada.
Dodatkowo producent dokłada 2 szt podkładów higienicznych do przewijania dla niemowląt gratis oraz praktyczne plastikowe etui na aspirator.
Produkt kosztuje w aptece ok. 25 zł
PLUSY:
- Sami możemy zadecydować w zależności od okoliczności z której funkcjonalności skorzystać.
- Dodatkowe zabezpieczenie w postaci otworu redukcyjnego który ogranicza ryzyko podrażnienia śluzówki nosa
- Kompletny produkt łączący zalety aspiratorów do odciągania za pomocą ust i odkurzacza.
- Dzięki filtrowi unikamy ryzyka przedostania się wydzieliny do węża i odkurzacza.
- W niskiej cenie otrzymujemy praktycznie dwa aspiratorki w jednym.
- Praktyczne etui i podkłady higieniczne (fajny praktyczny gadżet).
- Jak ktoś jest patriotą i wspiera polskich producentów to również na PLUS.
MINUSY:
- Wymienne filtry (trzeba dodatkowo kupować).
- Tak jak w przypadku aspiratorów z opcją podłączenia do odkurzacza dziecko może tej metody odciągania kataru się wystraszyć i reagować płaczem.
U nas najlepiej sprawdza się zestaw gruszka i aspirator elektroniczny, czyli połączenie najtańszej opcji z najdroższą. Gruszki są idealne przy gęstym katarze, a elektorniczny poradzi sobie świetnie z wodnitym. Oba te aspiratory nie są skomplikowane w obsłudze, nie robią hałasu i są dość higieniczne.
A Wy jakiego aspiratora używaliście i co polecacie?