09:25

Blizna po cesarskim cięciu - jak sprawić by była mniej widoczna?

Blizna po cesarskim cięciu - jak sprawić by była mniej widoczna?



Blizna po cesarskim cięciu wcale nie musi Nas szpecić, musimy jedynie odpowiednio o nią zadbać. Prawidłowa pielęgnacja sprawi, że będzie praktycznie niewidoczna.


Kiedyś blizny po cesarce bardzo szpeciły nasz brzuch jak i podbrzusze, więc dla większości kobiet w tych czasach mogło to oznaczać pożegnanie z bikini,  ponieważ pozostawała po operacji paskudna blizna biegnąca przez pół brzucha – od pępka aż do spojenia łonowego. 
W dzisiejszych czasach blizna jest zwykle tak krótka i nisko umiejscowiona, że często nie widać jej nawet w skąpym bikini. Ale jednak ślad po cesarskim cięciu na skórze pozostaje. U części kobiet blizna po cesarce wygląda dobrze, jest ledwie zauważalna, jednak nie zawsze tak się dzieje. Czasem gojenie nie przebiega prawidłowo i tworzy się tzw. blizna przerosła – ma szorstką fakturę, jest twarda i nieestetyczna. A u niektórych kobiet może utworzyć się tzw. bliznowiec – blizna jest wtedy zgrubiała, wypukła i większa niż obszar uszkodzonej skóry, do tego twarda, a nawet bolesna przy dotykaniu. Nie mamy za bardzo na to wpływu organizm każdej z Nas jest inny, czasami nieumiejętne cięcie przez lekarza również przyczynia się do nieprawidłowego gojenia.



Dzięki odpowiedniej pielęgnacji na etapie gojenia się rany po cesarskim cięciu i także potem, można uzyskać bardzo dobre efekty.


Osobiście przechodziłam przez dwa cesarskie cięcia.  Przy pierwszej cesarce nie miałam potrzeby szczególnego dbania o nią, ponieważ samo cięcie było zrobione bardzo profesjonalnie, nacięcie bardzo malutkie, skóra ściągnięta, wszystko ładnie i pięknie. Przy drugiej nie było już tak wesoło chirurg nieumiejętnie przeprowadził cięcie oczywiście gdzieś koło starej blizny, gdy zapytał go drugi czy wycinamy starą bliznę, odpowiedział, że nie bo po co. Tak się to wszystko szybko działo, że nawet nie zdążyłam zareagować. Takim sposobem powstały dwie blizny zlewające się w powoli w jedną. Duża krecha, która szpeciła moje podbrzusze. 
Pamiętam, jak nie mogłam doczekać się zdjęcia szwów (okropnie ciągnęły) i rozpoczęcia pielęgnacji blizny. Poszukiwałam więc preparatów, które sprawią, że chodź troszeczkę blizna będzie mniej widoczna, a wyglądała okropnie. Zasięgnęłam opinii koleżanek i wszystkie poleciły mi Bio-Oil jako preparat zarówno do pielęgnacji blizny, jak i rozstępów. Nie będę udawać – nie lubię się niczym smarować. Olejek dobrze się  sprawdzał jedynie przy masażu blizny, który bardzo pomaga.
Gdy maści i żele nie pomagały  postanowiłam wypróbować plastry na blizny, to dość droga inicjatywa, lecz pomaga i to tutaj jest najważniejsze.



Jak działają plastry AntiScarin

Plastry AntiScarin działają, dzięki zastosowaniu żelu silikonowego oraz specjalnego materiału tzw. ”drugiej skóry”, które razem tworzą doskonałe warunki do rehabilitacji blizn. 
Druga skóra:
  • -  zawiera pory pozwalające skórze oddychać
  • -  zapewnia odpowiednią wilgotność
  • -  pozwala na zachowanie kształtu plastra
  • - sprawia, że plaster nie haczy się o ubranie
Pozwalają na połączenie skuteczności silikonu z presoterapią (masażem uciskowym)
Jedno opakowanie wystarcza Nam na 21-28 dni codziennego stosowania. Z plastra korzystamy systematycznie  każdego dnia przez 12 godzin. Formuła plastrów na blizny opiera się o działanie zastosowanego w nich żelu silikonowego oraz specjalnego materiały, który producent określa jako ,, drugą skórę". Plaster podczas używania nie wprawiał mnie w żaden dyskomfort, można powiedzieć, że zapominałam, że w ogóle jest tam przyklejony. Pierwsze efekty można zauważyć już po zastosowania jednego plastra. Blizna stała się mniej zgrubiona i widoczna, zaczerwienienia zniknęły. Po całej kuracji widoczna jest tylko cieniutka biała kreseczka która nie sprawia mi już żadnego problemu. 
Polecam Wam kochane z ręką na serduchu. To bardzo przyjemna i wygodna forma zmagania się z bliznami, nie tylko po cesarce. Cena za miesiąc kuracji, czyli jednego plastra to 136 zł. Czy to  dużo ?  Wcale nie, mamy prawo zadbać o siebie i Nasz komfort.
Kupicie go w sklepie antiscarin.pl



00:16

Dlaczego warto kupić aspirator do noska, oraz jakie są dostępne aspiratorki.

Dlaczego warto kupić aspirator do noska, oraz jakie są dostępne aspiratorki.




Po co kupić aspirator? 

Nos niemowlęcia różni się znacznie w swojej budowie od nosa człowieka dorosłego. Reakcja błony śluzowej nosa dziecka na różne czynniki drażniące w pierwszych miesiącach życia jest też odmienna od tej u człowieka dorosłego.
Przewody nosowe malucha są wąskie, dlatego niezmiernie łatwo ulegają zatykaniu przez śluz, ropę czy ulewaną treść pokarmową. Błona śluzowa „tapetująca” nos bardzo łatwo ulega obrzękowi dodatkowo zwężającemu światło. Dlatego też nawet drobna infekcja prawie zawsze odbija się na sposobie oddychania przez nos. Przebieg tej infekcji  ma podobny schemat. Najpierw wysięk wodnisty i kichanie – jako sposób oczyszczania nosa. Następnie blokada znacznie utrudniająca oddychanie, a spowodowana obrzękiem śluzówki. Powoduje to trudności przy piciu – gdyż w tym wieku człowiek może jednocześnie oddychać nosem i łykać pokarm. Katar tę cudowną umiejętność dziecka upośledza, powodując duży niepokój, niechęć do ssania i łatwe męczenie się przy jedzeniu. Przy niekorzystnym przebiegu po pewnym czasie wydzielina w nosie może zżółknąć lub zzielenieć, co świadczy o przyłączeniu się bakterii i rozwijaniu się infekcji ropnej. Nos dziecka  szerokimi przewodami łączy się z jamą uszu. Dlatego też ropny katar u malucha to prawie zawsze początek zapalenia ucha – poznamy to po jeszcze większym niepokoju naszego dziecka, często zwiększonej temperaturze ciała i całkowitej niechęci do picia – ruchy ssania nasilają ból ucha.

Do 5 miesiąca życia duża część katarów spowodowana jest przez cofanie się treści pokarmowej z żołądka do jamy ustnej i dalej do jamy nosa. Ten „fizjologiczny” refluks żołądkowo – przełykowy jest spowodowany niedojrzałością budowy przewodu pokarmowego niemowlęcia. Kwaśny pokarm stale drażni śluzówkę nosa i jest przyczyną często zgłaszanego przez rodziców dziecka stałego sapania, furczenia czy wręcz rzężenia słyszalnego nawet nad klatką piersiową.


Ogromne  znaczenie na jakość oddychania nosem przez malucha mają warunki domowe. Zbyt wysoka temperatura, szczególnie w pomieszczeniu gdzie dziecko śpi, palenie tytoniu w domu czy drażniące zapachy – np. po remoncie (nieraz przeprowadzanym tuż przed narodzinami) są bardzo często przyczyną przewlekłego kataru.

Dlatego też o nos dziecka trzeba dbać w sposób szczególny. Regularnie przeprowadzane drobne zabiegi higieniczne polegające na odciąganiu kataru  za pomocą aspiratora pozwalają zapobiec lub ograniczyć infekcję górnych  dróg oddechowych (np. zapalenie gardła, ucha środkowego, zatok  przynosowych) oraz pomagają w leczeniu schorzeń dolnych dróg oddechowych (zapalenie krtani, tchawicy, oskrzeli i płuc). Stąd też tak chętnie położne, pediatrzy i neonatolodzy zachęcają zaopatrzenie się w takie proste urządzenie jakim jest odciągacz kataru (aspirator).


Jaki warto wybrać aspirator do nosa?

Aspiratory do nosa ze względu na funkcjonalność można podzielić na:

Aspiratory do odciągania kataru wykorzystujące siłę rąk
czyli tzw. tradycyjne gruszki.






PLUSY:

- nie hałasuje 
- miękka końcówka
- poręczna, zajmuje mało miejsca
- można jej użyć swobodnie poza domem np. w podróży
- w porównaniu z pozostałymi aspiratorami wychodzi najtaniej ( nawet 5 zł)

MINUSY
- nie ma możliwości dezynfekcji 
- niektóre osoby narzekają na słabą siłę
- bardzo wąska końcówka powoduje duże ryzyko przy wkładaniu, iż można uszkodzić śluzówkę.


Aspiratory do odciągania kataru – elektryczne

Haxe aspirator do nosa

Tu w zestawie otrzymujemy aparat, 4 końcówki (2 wąskie,
2 szerokie –na rzadką i gęstą wydzielinę) do wyparzania.
Sam aparat ma opcję 12 melodii skupiających uwagę dziecka.
Dodatkowo 2 baterie do zestawu (max. na 90 min)
-moc ssąca: 450mmHg (60kPa),
- ciśnienie akustyczne: 75-80dB,
- materiał końcówki ssącej: silikon 

Produkt kosztuje  w aptece  ok. 80 zł. 


Oro-baby  aspirator do nosa  
W skład zestawu wchodzi:

- aparat z silikonową końcówkę ssącą
 - 15 sztuk wymiennych zbiorniczków,
- 1 sztuka zapasowej uszczelki silikonowej,
- 2 baterie w zestawie
-moc ssąca: do 435mmHg

PLUSY:

- ładny design, eleganckie i trwałe wykonanie
- fajny gadżet w postaci melodyjek w Haxe
- miękka końcówka w Oro-baby 
- nie trzeba mieć siły w  płucach żeby odciągać katar jak to jest w przypadku aspiratorów do odciągania za pomocą ust.
- nie potrzebny jest odkurzacz 
- nie hałasują tak głośno jak odkurzacz
- delikatnie odsysają katar 
- łatwe w czyszczeniu!

MINUSY:

- mogą być za słabe przy mocnym, zalegającym katarze,(wówczas zaleca się rozrzedzenie wydzieliny solą morską)
- bardzo wysoka cena
- są w urządzeniu części mechaniczne (plus lub minus) -  na ile będą trwałe i urządzenie się po prostu nie zepsuje 
- koszt wymiennych baterii 


Aspiratory do odciągania kataru za pomocą ust (wdech)

W tej grupie najpopularniejsze aspiratory to : 



NoseFrida (szwedzki wynalazek)gdzie w opakowaniu znajdziemy 
rozkładany aparat, wężyk z ustnikiem oraz  
końcówkę do nosa, a także 10 wymiennych filtrów. 
Ponieważ sam aparat jest dość długi (a na drugim końcu wkłada się gąbki) 
to aż prosi się o szczoteczkę w zestawie!
Produkt kosztuje ok. 22 zł. w aptece. 
Oddzielnie można dokupić filtry.



Unimerbaby (produkt z Francji) –ten sam zestaw co Frida tylko 
brak filtrów wymiennych (zaleca się użyć zwitka watki)
 i trochę inny profil końcówki do nosa. 
Produkt kosztuje ok. 21 zł w aptece.



SOPELEK (produkt Polski) – w dwóch wersjach do wyboru:
aparat +3 wymienne końcówki z filtrami, lub wersja SOPELEK 2
tj. aparat + 1 końcówka + 10 jednorazowych filtrów. 
Produkt jako jedyny z powyższych chwali się, że ma rekomendację Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. 
kosztuje ok. 16,50 zł w aptece
Można oddzielnie kupić filtry.
PLUSY:

- przy dużej sile w płucach i rzadkiej wydzielinie spokojnie można odciągnąć katar
- Jest cichy w działaniu
- w zależności od rodzaju  – wymienne, jednorazowe filtry, końcówki 
- można je dokładnie rozebrać i wyczyścić
 - poręczne, można swobodnie używać w podróży
- po każdym użyciu zaleca się wyparzyć 
- stosunkowo niska cena  

MINUSY:

- przy gęstej wydzielinie jest strasznie trudno odciągnąć katar
- dodatkowo istnieje ryzyko zarażenia się poprzez kontakt z bakteriami (choć tu gdy przebywamy cały czas z naszym chorym dzieckiem i tak  ryzyko jest)
 -filtry  są jednorazowe i producenci zalecają ich wymianę (dodatkowe koszty ok. 5 zł za 10 filtrów)
 wydzieliny ustami
- wiele matek brzydzi się zaciąganiem

Aspiratory do odciągania kataru za pomocą odkurzacza



Katarek+ (wytwórca z Węgier )  tu w zestawie znajdziemy  aparat z rozkręcaną 
 komorą, 2 końcówki do nosa , wąż z adapterem + praktyczna szczoteczka do czyszczenia

Katarek + nie potrzebuje filtrów dzięki czemu unikamy dodatkowych 
kosztów zakupu.
Produkt kosztuje  w aptece  ok. 49 zł



Nosko, podobnie jak Katarek+ (wytwórca z Węgier) posiada w zestawie
Aparat +dwie końcówki do oczyszczania nosa:
- dla dzieci od 0 – 6 miesięcy,
- dla dzieci powyżej 6 miesięcy,
 szczoteczkę do czyszczenia końcówki do nosa,
No i oczywiście adapter z wężem do podłączenia do odkurzacza.
 Produkt kosztuje  w aptece  ok. 43 zł


PLUSY:

W szybki sposób, pozwalają usunąć wydzielinę z noska
Nie trzeba mieć dużej siły w płucach żeby odessać wydzielinę, gdyż robi to za nas odkurzacz (szczególnie przy gęstym katarze to wybawienie)
dłuższy wężyk niż w aspiratorach do odciągania za pomocą ust.
Na pewno bardziej higieniczny niż aspiratorki do odciągania za pomocą ust
Nie trzeba kupować filtrów (dodatkowe koszty)

MINUSY:

- Dźwięk odkurzacza może wystraszyć dziecko . Jeśli Twój maluch boi się tego dźwięku może być to dla niego traumatyczne przeżycie.
- Z uwagi na brak filtrów istnieje problem z oczyszczeniem wężyka w przypadku gdyby dostała się tam wydzielina.
- Stosunkowo wysoka cena  ( jak na ,,kawałek’’ plastiku)
- Nie możemy zabrać w podróż.
- Włączanie odkurzacza w bloku późnym wieczorem może być problematyczne ( tzw. Cisza nocna, oraz wredni sąsiedzi).

Aspirator do odciągania kataru – typu HYBRYDA


Sopelek 3 + Aspirator vacuum (wytwórca z Polski)



W zestawie tego Sopelka znajduje się   aparat z końcówka do nosa 
oraz 2 zestawy:

 - wąż + adapter do odkurzacza (opcja odciągania za pomocą 
odkurzacza przy gęstej wydzielinie,
- wąż +ustnik (opcja odciągania za pomocą ust przy rzadkiej 
wydzielinie, lub w podróży). 
- korek do adaptera z otworem redukcyjnym który zabezpiecza przypadkowe ,,zassanie śluzówki’’ u dziecka. 
Do urządzenia stosuje się wymienne jednorazowe filtry . To konieczność, jeśli chodzi o odsysanie ustami (w zestawie 10 szt filtrów) 
Dla jednych to może być zaleta, zaś dla innych duża wada. 
Dodatkowo producent dokłada 2 szt podkładów higienicznych  do przewijania dla niemowląt gratis oraz praktyczne plastikowe etui na aspirator.
Produkt kosztuje  w aptece  ok. 25 zł


PLUSY:

- Sami możemy zadecydować  w zależności od okoliczności z której funkcjonalności skorzystać.
- Dodatkowe zabezpieczenie w postaci otworu redukcyjnego  który ogranicza ryzyko podrażnienia śluzówki nosa
- Kompletny produkt łączący zalety aspiratorów do odciągania za pomocą ust i odkurzacza.
- Dzięki filtrowi unikamy ryzyka przedostania się  wydzieliny do węża i odkurzacza.
- W niskiej cenie otrzymujemy praktycznie dwa aspiratorki w jednym.
- Praktyczne etui i podkłady higieniczne (fajny praktyczny gadżet).
- Jak ktoś jest patriotą i  wspiera polskich producentów to również na PLUS.

MINUSY:

- Wymienne filtry (trzeba dodatkowo kupować).
- Tak jak w przypadku aspiratorów z opcją podłączenia do odkurzacza dziecko może tej metody odciągania kataru się wystraszyć i reagować płaczem.


U nas najlepiej sprawdza się zestaw gruszka i aspirator elektroniczny, czyli połączenie najtańszej opcji z najdroższą. Gruszki są idealne przy gęstym katarze, a elektorniczny poradzi sobie świetnie z wodnitym. Oba te aspiratory nie są skomplikowane w obsłudze, nie robią hałasu i są dość higieniczne. 

A Wy jakiego aspiratora używaliście i co polecacie? 





09:32

Modna i wygodna odzież dla Twojego dziecka - Malinove.pl

Modna i wygodna odzież dla Twojego dziecka - Malinove.pl

Czy odzież dziecięca może być modna i wygodna? A dlaczego nie?

W dzisiejszych czasach moda odgrywa bardzo ważną rolę i nie da się nie zauważyć, że coraz mocniej te trendy zaczynają zachodzić także na dział odzieży dziecięcej. Każdy rodzic chce, by jego dziecko prezentowało się jak najładniej i najmodniej. Z jednej trony nie jest to nic złego, z drugiej, lepiej nie popadać w przesadę. Dzieci, szczególnie te mniejsze nie mają jeszcze wyrobionego gustu, a rodzic, który uważa, że wie lepiej jak powinno się ubierać może je tylko skrzywdzić, szczególnie gdy stawia na najmodniejsze trendy, które dla malucha niekoniecznie są zbyt wygodne.



Dzieci z natury są bardzo aktywne i ruchliwe, uwielbiają biegać skakać, jak i często upadać, to całkiem normalne. My jako rodzice musimy pamiętać aby wybierać odzież z rozsądkiem, aby Nasza pociecha czuła się wygodnie i odzież była w pełni bezpieczna.

Tak, więc dziś przedstawiam Wam komplecik, który skradł serce moje jak i mojego syna,który czuje się w nim bardzo dobrze.
Dres idealnie sprawdza się przedszkolu jak i na wyjścia typowo ruchowe, jak plac, czy sala zabaw. Sprawia, że dziecko nie tylko wygląda rewelacyjnie modnie, ale również jest  bardzo  zadowolone, ponieważ czuję się w komplecie wygodnie. Nic nie krępuje ruchów podczas zabaw, metki nie uwierają, a uwierzcie mamy często z tym problem. 





Spodnie typu baggy są strzałem w dziesiątkę u aktywnych dzieci, które nie potrafią usiedzieć na pupie, ale cóż się dziwić dzieci odkrywają świat, a do tego też są potrzebne odpowiednie ciuszki :D Bluza posiada duży kaptur,który bez szarpaniny można zarzucić na główkę podczas większego wiatru bądź mżawki która nagle Nas zaskoczy. Materiał z którego uszyty jest komplet Graffiti  został wykonany z najlepszych materiałów: pętelki: 80% bawełna, 15% poliester, 5% elastan. Mieszanka zapewnia przepuszczalność, dzięki temu skóra Naszego maleństwa może oddychać, zapobiega potliwości i jest bardzo miękka oraz delikatna w dotyku.






O marce:

Jesteśmy młodą marką, której zależy na wygodzie, estetyce i nietuzinkowości maluchów. Kroje ubrań zostały dobrane w taki sposób, by dziecko nie odczuwało skrępowanych ruchów. Dzieci w wieku szkolnym zazwyczaj wykazują spory zapas energii i nadpobudliwości, dlatego tym chętniej darzą sympatią ubrania, które pozwolą na młodzieńczą akrobatykę i niezliczoną ilość pokonanych kroków w ciągu dnia.
Zarówno materiały jak i proces produkcji odzieży skupiamy na obszarze Polski wspierając naszą rodzimą gospodarkę. Sprawdzeni dostawcy gwarantują nam, jak i naszym Klientom jakość, pewność i terminowość. Dodatkowo wszystkie ubrania są przetestowane i wolne od substancji chemicznych, dlatego mamy pewność, że w kontakcie z wrażliwą skórą dziecka nie będą powodować reakcji alergicznych.



Wyjątkowe, stylowe i zapewniające wygodę kompleciki znajdziecie w sklepie Malinowe.pl



07:48

LIMITOWANA EDYCJA WALENTYNKOWA DLA NIEJ i DLA NIEGO - Bi-es-

LIMITOWANA EDYCJA WALENTYNKOWA DLA NIEJ  i DLA NIEGO -  Bi-es-



Jeżeli chcecie Kochane oczarować mężczyznę musicie wiedzieć to, że mężczyźni zwracają szczególną uwagę na kobiece perfumy,  jednak jakie zapachy najbardziej przyciągają ich uwagę? Panowie za najlepsze perfumy damskie najczęściej uważają te zawierające subtelne i delikatne nuty, zwykle kwiatowe i owocowe. W przypadku perfum na okres jesienno-zimowy, wskazane będą także ciepłe aromaty, takie jak wanilia, karmel czy czekolada. Tego rodzaju słodkie połączenia zapachowe przywołują skojarzenie ze zmysłowością i kobiecością.



Wielkimi krokami zbliżają się walentynki - czas zakochanych. Z pewnością przygotujecie niespodziankę dla drugiej połówki. Śmiało może to być romantyczna kolacja przy świecach, wyjście do kina, a może nowe perfumy ?




Dziś pragnę Wam Kochani przedstawić duet dla zakochanych, dwie nowości z linii NUMBERS COLLECTION, którą marka  Bi-es  przygotowała specjalnie na Walentynki.

Woda perfumowana dla Niej NO44



Wibracja 44 przynależy do osób o wysoko rozwiniętej intuicji, którym życiowa ścieżka naznacza drogę ku wyższym celom. 44 mają lekkość w pokonywaniu życiowych trudności, a ich opanowanie i magnetyzm czynią z nich charyzmatyczne przywódczynie i oddane partnerki. Dla kobiet spod liczby 44 stworzyliśmy zapach słodki i delikatny, ale też bardzo szlachetny i elegancki.
Pod wrodzoną charyzmą i siłą charakteru numerologicznej 44 kryje się romantyczna dusza, która jest w stanie poświęcić wszystko dla miłości. Kobiety spod tej liczby szybko się przywiązują, darząc partnera szczerym i trwałym uczuciem. Nie jest im obca zazdrość, pomimo iż same obdarzone magnetycznym urokiem, silnie przyciągają do siebie płeć przeciwną.
 Nuty zapachowe: bergamotka, arbuz, owoce leśne, akord zielonych liści, jaśmin, róża, konwalia, lilia wodna, paczula, drzewo sandałowe, piżmo, wanilia, piżmo tonka.


Moja Opinia:
Perfum zapakowany jest w eleganckim marmurkowym kartoniku w kolorze głębokiej czerwieni. W prostym, ale zarazem bardzo przyciągającym wzrok flakoniku mieści się 100 ml płynu.Bardzo podoba mi się zamknięcie w postaci kuleczki w kolorze złota.
Uwielbiam kwiatowe zapachy, więc ten od razu przypadł mi do gustu. Głównymi nutami są kwiaty, świeże, soczyste, które wprawiają mnie w dobry nastrój. Najbardziej podoba mi się zapach po kilku minutach od użycia. Zaraz po zaaplikowaniu czujemy dość mocny i ciężki zapach, który już po kilku chwilach zmienia się w delikatny i zmysłowy. Wodę toaletową czuć wokół mnie kilka dobrych godzin.





 Numerologiczne 11, jak przystało na liczby mistrzowskie, to osoby uduchowione, z dojrzałą duszą, ponadprzeciętną wrażliwością i empatią. Świadome swej wyjątkowości, kreatywne i oryginalne. To oddani przyjaciele i wierni partnerzy. Dedykowany im zapach pomimo swej subtelności ma silne działanie afrodyzujące.
 Numerologiczne 11 to czuli i kochający partnerzy, wrażliwi na potrzeby drugiej strony. Potrafią być bardzo wymagający, jednak ich lojalność i oddanie w pełni rekompensują wszystkie starania, czyniąc ich wymarzonymi towarzyszami życia.

Nuty zapachowe: cytryna, pomarańcz, róża, peonia, nuty morskie, wetiwer, piżmo, jaśmin.


Moja opinia:

Zapach dla Niego również mieści się w eleganckim i bardzo intrygującym opakowaniu w kolorze głębokiej zieleni. Flakon jak powyższy o bardzo ujmującym kształcie idealnie trzyma się w dłoni.
Myślę, że powyższa woda toaletowa jest przeznaczona dla dojrzałych, pewnych siebie mężczyzn. Bardzo mocna woń po kilku chwilach zanika, ale wciąż wydaję mi się że jest mocniejszy niż wersja damska i woli dominować ( chyba jak w życiu ) ;)
Morskie nuty wraz z piżmem tworzą intrygujący, niebanalny a zarazem kuszący bukiet. 



Wody perfumowane od Bi-es są trwałe, i z pewnością przypadną do gustu większości z Was. Z pewnością będą idealną propozycją na prezent Walentynkowy, bądź po prostu bez okazji aby uszczęśliwić osobą bliską Naszemu sercu.





06:33

Zadbaj o swoje usta z FRUITY JUNGLE - Faromona

Zadbaj o swoje usta z FRUITY JUNGLE - Faromona
Przy zimowej aurze nasze usta są szczególnie narażone na wysuszenie. Bardzo często nie myślimy o ich prawidłowym nawilżeniu, co przekłada się na ich nadmierne pierzchnięcie. Wargi są bardzo delikatne i zwłaszcza w chłodniejsze dni potrzebują specjalnej troski.
Jak wiadomo żaden kosmetyk nie wygląda dobrze, gdy usta są "wysuszone". Aby uniknąć niepożądanego efektu, musimy pamiętać o ich prawidłowej pielęgnacji. 

Od jakiegoś czasu o moje usta dbają egzotyczne   nowe balsamy do ust Fruity Jungle .
Naturalne pomadki ochronne Fruity Jungle powstały z połączenia soczystych owoców egzotycznych (smoczy owoc/liczi/acai) i naturalnej bazy ochronnej! Bogata w dobroczynne składniki kompozycja sprawi, że Twoje usta będą długo nawilżone i odżywione. Naturalne olejki i woski ochronią usta przed pierzchnięciem i wysuszeniem. Owocowy zapach i smak pomadek pozwala cieszyć się gładkimi ustami przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych.


Pomadki dostępne są w trzech owocowych zapachach (smoczy owoc, liczi, acai). Mój wybór padł na dwa pierwsze. Na pierwszy rzut oka czarują Nas piękne kolorowe opakowania, a design samej pomadki jest bardzo prosty i elegancki, co niezmiernie mi się podoba. Opakowania kosmetyku są wykonane z naprawdę dobrego jakościowo plastiku. Pomadki mają bardzo korzystne składy zawierające wiele substancji aktywnych, tj. olejki, masła, woski, które bardzo pozytywnie oddziaływają na moje usta, które zimą zazwyczaj są spierzchnięte i popękane.  Co do zapachu obu balsamów, są bardzo delikatne, ale zarazem przyjemne, aż sprawiają że chce się je zjeść.

Dzięki temu, iż pomadki są bezbarwne to możemy  w każdej chwili dołożyć dodatkową warstwę bez potrzeby przeglądania się w lustrze :) Zostawiają na ustach przyjemny film, który zabezpiecza Nasze usta.  Moje  zazwyczaj przy mrozach i silnych wiatrach, bądź w ostrym słońcu potrzebują porządnego nawilżenia i już wiem, że pomadki Jungle idealnie pełnią swoją rolę . Używam balsamów, gdy wychodzę na powietrze jak i w domu. Problem z popękanymi i suchymi ustami ulotnił się tak szybko jak śnieg w tym roku :) Moje usta są pełne blasku, miękkie, zadbane oraz bardzo przyjemnie nawilżone.  Pomadki Fruity Jungle dostępne są w Hebe.

A Wy Kochane macie jakieś sprawdzone kosmetyki do pielęgnacji usta? Chwalcie się co skradło Wasze serducho :)







Copyright © 2016 Koncepcja Okiem Mamy i Dzieci , Blogger